23 zasady niesamowitego copywritingu cz. 2 – Wskazówki do tekstu właściwego

W poprzedniej części skupiliśmy się na wstępie do artykułu. Poznaliśmy trzy proste metody, które pomogą nam zatrzymać czytelnika na naszej stronie. Jeśli udało mu się zostać po przeczytaniu wstępu – to już jest połowa sukcesu. Teraz musimy zająć się tekstem właściwym. Poniżej prezentujemy kilka zasad dotyczących tworzenia tekstu internetowego. 

4. Struktura tekstu

W szkole uczyli nas, że poprawny tekst ma określoną strukturę, której należy się bezwzględnie trzymać.

Mogliśmy się wtedy poczuć jak prawdziwi pisarze: buduj napięcie i napisz piękne zakończenie, które zaskoczy Twoich czytelników.

W copywritingu wygląda to całkiem inaczej. Do zakończenia dociera niewielu, około 30% czytelników.

Więc w interesie copywritera jest umieszczenie najważniejszych informacji na początku tekstu. Jak powinno to wyglądać?

Taka budowa pozwala czytelnikowi szybko zebrać informacje, których potrzebuje. Od razu dowie się, czy artykuł jest przeznaczony dla niego, czy powinien szukać dalej.

5. Pisz to, co masz na myśli

Podczas pisania zwróć uwagę na dwa elementy: na to, co napisałeś i na to, co pomyślałeś.

Zdaniem Johna Romaniello, każdy może przeczytać to co napisałeś, ale jedyną osobą, która naprawdę wie, co to oznaczało, jesteś ty.

Jak zminimalizować ten dystans?

Można to zrobić np. dzięki pogrubieniu i kursywie. W ten sposób nie tylko stworzyć bardziej atrakcyjną treść, ale także poprawisz długość pobytu na Twojej stronie.

Czytanie w internecie jest dłuższe o 25% niż czytanie na papierze. Użytkownicy skrolują zatem zawartość strony bardzo szybko. Wykorzystanie pogrubienia i kursywy przyciągnie ich uwagę.

Co to jeszcze da?
Wyjaśnię na przykładowym zdaniu: Nie sądzę, żeby w Krakowie było drogo.

Nie sądzę, żeby w Krakowie było drogo. – Podkreślasz fakt, że TY nie sądzisz, żeby w Krakowie było drogo.

Nie sądzę, żeby w Krakowie było drogo. – Wskazujesz na to, że w twojej opinii to nie w Krakowie jest drogo, ale gdzieś indziej.

Nie sądzę, żeby w Krakowie było drogo. – Co oznacza, że Twoim zdaniem w Krakowie nie jest drogo. Jakoś jednak jest i w tekście tego nie ujawniasz.

Odpowiednio zastosowana kursywa, czy pogrubienie, może zmienić nam sens całego zdania.

Dosyć proste, prawda?

6. Czcionka, która kontroluje umysł

Twoja czcionka jest językiem ciała treści. Podczas, gdy słowa mówią jedno, to czcionka mówi coś innego.

Przykładowo, gdy ktoś wysyła CV napisane w Comic Sans, możemy założyć, że zostało napisane przez dziecko, nawet jeżeli dowiadujemy się z niego, że nasz kandydat przez ostatnie 5 lat był dyrektorem sprzedaży w BMW.

Okazuje się, że czcionka wpływa na długość czytania danego tekstu. Podczas czytania, podążamy tak zwaną ścieżką skanowania. Dla większości ludzi, którzy czytają od lewej do prawej strony, ścieżka skanowania wygląda w następujący sposób:

Czcionka może pomóc iść wzdłuż tej ścieżki, bądź spowodować, że ją porzucimy.

O co chodzi?

Istnieją dwa rodzaje czcionek: czcionki Serif i czcionki Sans Serif.

Czcionki Serif mają mały prztyczek na końcu każdej litery, natomiast czcionki Sans Serif tego nie posiadają. Są prostsze.

Wygląda na to, że ten mały prztyczek może przesądzić o tym, czy ktoś zostanie na Twojej stronie, czy nie. W internecie lepiej sprawdzają się czcionki proste – czyli Sans serif. Ich wielkość też nie jest bez znaczenia. Nie powinny być mniejsze, niż 10 i większe, niż 12. Warto tutaj zachować umiar i proporcjonalność.

Kolor wybieramy do szablonu – nie może być ani za jasna, ani za ciemna. Tekst na wyglądać na przejrzysty i to jest Twój cel.

 7. Sprawdź tekst parę razy

Wszyscy popełniamy błędy. Zwłaszcza, jeżeli chcesz napisać bardzo dużo słów jednocześnie, co zdarza się notorycznie. Nic więc dziwnego, że dopuszczamy do literówek, błędów stylistycznych i gramatycznych. Wychodzi to później w tekście i trochę nam jest wstyd.

Więc daj sobie 20 minut więcej na pracę nad tekstem. Najlepiej będzie, jeżeli go wydrukujesz – na papierze wszystko wygląda inaczej i prawdopodobnie wychwycisz więcej błędów. Możesz też podejrzeć wpis na stronie – wizualizacja tego, jak będzie wyglądał też się sprawdzi. Czytanie na głos także jest dobrym rozwiązaniem.

A dla wszystkich, którzy nie pracują na co dzień z Wordem, mam dobrą wiadomość – internet oferuje nam bezpłatne programy do sprawdzania poprawności naszych tekstów. Dla tych, co tworzą w języku polskim powstał korektor online, natomiast dla tych, którzy piszą po angielsku jest narzędzie grammarly.

8. Dostosuj komunikat do odbiorcy

To zdaje się być oczywiste, ale w rzeczywistości wcale tak nie jest. Mail do szefa będzie wyglądał inaczej, niż mail do koleżanki z biura, więc analogicznie teksty dla różnych odbiorców powinny być inne.

Jeżeli piszesz na portal, który specjalizuje się w fizyce kwantowej i zrzesza miłośników tej dziedziny nauki, to logiczne jest, że Twój tekst będzie zawierał terminologię dostosowaną do fizyków kwantowych. Będziesz miał pewność, że użycie pewnych sformułowań nie wprawi ich w zakłopotanie, bo będą wiedzieli o czym piszesz.

Inaczej tworzymy treść na portal dla nastolatek, a inaczej dla grupy przedsiębiorców lub profesorów filozofii

Znaczenie ma tak naprawdę wszystko: płeć, wiek, wykształcenie, pochodzenie, styl życia.

Załóżmy, że piszemy o kosiarce. Takiej zwykłej kosiarce do ogródka, którą kupić może i kobieta i mężczyzna, i w wieku lat 60 i 25, z wykształceniem podstawowym i wykształceniem wyższym, ze wsi i z miasta, osoba aktywna i nieaktywna. Co łączy tych wszystkich ludzi, których na pierwszy rzut oka nic nie łączy?

Wszyscy chcą kupić kosiarkę. 

Komunikat musi być zatem na tyle uniwersalny, żeby dotarł do nich wszystkich.

 9. Poczekaj, tego jest więcej

We wstępie stosowaliśmy podobną sztuczkę.

Wszystko sprowadza się do tego, żeby zatrzymać czytelnika na Twojej stronie. Skoro już czyta tekst właściwy, to pomóżmy mu zejść na dół strony, na sam koniec artykułu, żeby mógł przeczytać zakończenie i dobrze się poczuć.

Co Ty na to?

Istnieje wiele zwrotów, które możesz tu wykorzystać:

• Ale czekaj, jest więcej….
• To staje się lepsze…
• Pozwól mi wyjaśnić…
• Teraz jest jeszcze jedna rzecz, którą trzeba zrobić…
• Tak, dobrze widzisz…

Pamiętaj tylko, żeby zachować umiar. Jeżeli na każdym kroku będziesz używał tych zwrotów i nie skupisz się na samej treści tekstu, to nie osiągniesz zamierzonego celu.

W kolejnej części poradnika dowiemy się, dlaczego słowa kluczowe w copywritingu są takie ważne, jak stworzyć niezwykły podtytuł i czy warto zadbać o swój kod html.