Przebranżowienie się na branżę IT – hasło dzisiejszych czasów

przebranżawianie się

Praca IT od wielu lat przyciąga możliwościami i wysokimi zarobkami. Coraz częściej słyszymy historie ludzi, którzy odważyli się przebranżowić, czyli porzucili dotychczasową pracę na rzecz intensywnie rozwijającej się branży IT. Udało nam się porozmawiać z jedną z takich osób – Szymonem Kordasem, pracującym wiele lat w zawodzie geodety, dziś mieszkającym na stałe w USA i pracującym jako programista. Brzmi jak amerykański sen, ale od początku – dowiedzcie się, co skłoniło Szymona do takiej decyzji, w jaki sposób zdobywał wiedzę z dziedziny IT, ile czasu to trwało. A na koniec – usłyszcie jego złotą radę pomocną podczas zmieniania branży.

Porzuciłeś pracę geodety, teraz Twoje zajęcie to praca IT. Co stało za taką decyzją?

Zawsze lubiłem grzebać w komputerach. Więcej satysfakcji dawało mi samo sprawdzanie ustawień systemowych, niż po prostu ich ustawienie i bycie zadowolonym, że wszystko działa. Był nawet moment, że co miesiąc na moim komputerze gościł inny system operacyjny, tylko aby sprawdzić coś nowego. Wydaje mi się, że ta decyzja była całkiem naturalna i była próbą robienia na co dzień czegoś, co mi daje więcej satysfakcji. Dodatkowym bodźcem, choć nie najważniejszym, było powiększenie się mojej rodziny o kolejne dziecko. Perspektywa lepszych zarobków nie wydawała się najgorszą ;-).

Szymon, pracowałeś jako geodeta. Powiedz, co się stało, że przestałeś nim być?

Pracowałem jako geodeta w Warszawie przez 9 lat. To był mój obrany kierunek studiów. W jednym wielkim skrócie: nadarzyła się okazja z której nie mogłem nie skorzystać – 3 tygodniowy kontrakt dla amerykańskiej korporacji na stanowisku testerskim. Postanowiłem zaryzykować i wziąć urlop w pracy, tyle że ten „urlop” skończył się kontraktem półrocznym, złożeniem przeze mnie wypowiedzenia w biurze geodezyjnym i przejściem do branży IT na stałe (mam nadzieje ze mój były szef tego nie czyta ;-)).

To nie koniec zmian, jakie zaszły w Twoim życiu, bo nie dość, że zmieniłeś branżę, to zmieniłeś jeszcze formę zatrudnienia – zazwyczaj praca w IT daje szansę na przynajmniej częściową pracę z domu. Czy praca zdalna ma jakieś wady?

Mimo, że firma, w której aktualnie pracuję daje możliwość pracy zdalnej i z której korzystam jak jest potrzeba, powinienem pracować w biurze co najmniej 3 dni w tygodniu. Aktualnie – w trakcie pandemii – wszyscy, którzy mogą powinni pracować z domu, więc chcąc nie chcąc od ponad dwóch miesięcy jestem pracownikiem zdalnym.
Wiem, że nie dotyczy to każdego, ale dla mnie największym problemem jest mieszanie pracy z życiem rodzinnym. Między spotkaniami pomagam dzieciom w nauce, a późnym wieczorem sprawdzam, czy wszystko w pracy działa jak powinno. Pracując normalnie z biura, te rzeczy są mocno rozdzielone. Myślę, że wiele osób, które zostały nagle rzucone w taki tryb pracy mają podobne problemy.
Dodatkowo trochę brakuje takich normalnych relacji z ludźmi z pracy – choćby tych małych rozmów przy kawie, o które ciężko na videochacie. O wiele łatwiej również rozwiązywać problemy razem, gdy dwie osoby mogą pracować przy jednym komputerze.

A jakie daje korzyści praca zdalna?

Droga do pracy i z powrotem. Plus więcej snu.

No dobra. To, co opowiadasz brzmi baaaardzo dobrze. To może powiedz nam – od czego zacząć przebranżowienie się?

Od nauki. Mimo, że wiedza nabyta hobbistycznie może być szeroka, może być nie wystarczająca, aby w ogóle zwrócić na siebie uwagę przyszłego pracodawcy. Trzeba pamiętać, że sporo ludzi w tej branży ma wyższe wykształcenie i jest dużo do nadrobienia.

Czyli, ile dokładnie zajęło Ci przebranżowienie się?

Trochę trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo tematem interesowałem się od wielu lat. Uczyłem się nowych rzeczy, starałem się być na bieżąco z trendami, ale od pierwszego pomysłu, żeby zacząć wysyłać CV na ogłoszenia związane z branżą IT do pierwszego zatrudnienia minęło trochę więcej niż dwa lata. Jeszcze kiedy byłem geodetą nawiązałem kontakt z firmą IT zatrudniającą samych kontraktowców. Szczęście się w końcu uśmiechnęło, kiedy dostałem propozycję pracy na bardzo krótki okres czasu, o którym wspominałem wcześniej.
Natomiast same próby też mnie dużo nauczyły. Przede wszystkim czego jeszcze nie wiem, jakie są aktualne trendy na rynku oraz jak poprawić moje CV, aby było bardziej atrakcyjne.

Czytałeś książki? Korzystałeś z kursów on-line? Czy z warsztatów off-line? 

Tak!
Jest mnóstwo książek na rynku i dodatkowo ogromna ilość materiałów w internecie – od oficjalnej dokumentacji, do prezentacji na youtubie.

W branży IT bardzo ważny jest proces. Czy w procesie zmiany branży znalazłeś jakiś swój kreatywny model?

Miałem okazję pracować w wielu zespołach przy różnych procesach, używając lepiej lub gorzej zaimplementowanych aktualnie popularnych metodologii, a i tak na samym końcu niezależnie od narzędzi których używasz, lepiej jest po prostu porozmawiać z ludźmi. Inaczej się pracuje, gdy masz do wykonania gdzieś przez kogoś zapisane zadanie, a całkowicie inaczej gdy wiesz, że ktoś z kim współpracujesz codziennie po prostu tego potrzebuje.

Czy projekty IT dają więcej satysfakcji niż praca w geodezji?

Oczywiście. W końcu tego chciałem.

Masz jakąś podpowiedź dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z IT? Jakąś złotą radę?

Próbuj jak najwięcej i znajdź coś, co lubisz najbardziej. Jak będziesz się zajmować czymś, co sprawia ci najwięcej satysfakcji, to na pewno będziesz w tym dobra niezależnie od technologii, bo ta i tak się zmieni. I uzbrój się w cierpliwość. Odpowiednia determinacja na pewno prędzej czy później się opłaci i znajdzie się firma, która postanowi dać ci szansę.

Na koniec porozmawiajmy o najważniejszym 🙂 Jakie są stawki IT? Chcemy wiedzieć, czy warto się przebranżowić.

Ja przebranżowiłem się, bo chciałem robić coś co sprawia mi przyjemność, a nie żeby zarabiać lepiej. Po dostaniu mojej pierwszej pracy w branży IT musiałem obniżyć swoje oczekiwania finansowe – mając wieloletnie doświadczenie i wyrobioną pozycję w geodezji zacząłem pracę w całkowicie nowym środowisku. Na szczęście zarobki w branży IT rosną o wiele szybciej niż w mojej poprzedniej. Specjalista z ok. 2 letnim stażem zarabia już często powyżej średniej krajowej. Ja pracowałem w Warszawie, którą wiadomo, że ciężko porównać do innych miast. Natomiast zarobki w IT generalnie wszędzie w Polsce są wyższe niż w innych sektorach.
Reasumując: jeżeli chcesz zacząć robić co lubisz, to zawsze warto. Jeżeli robisz co lubisz, to będziesz w tym dobry. Jak jesteś w czymś dobry, to będziesz zarabiać lepiej. Szczególnie w IT 🙂


Podobało Ci się? Podziel się...

Dodaj opinię

Twój email nie będzie opublikowany.

Możesz użyć HTML'a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*