Cierpliwość internautów krótsza niż 5 sekund !

Na czym traci sprzedawca? Na zbyt długo ładującym się serwisie internetowym. Zgodnie z wynikami badań Incapsula aż 67 procent konsumentów rezygnuje z dalszego odwiedzania strony internetowej sprzedawcy, jeśli każe na siebie zbyt długo czekać bądź w ogóle nie odpowiada na nasze żądania. Internauci nie należą do cierpliwego gatunku.

Nie lubimy czekać

Trzeba przyznać, że współcześni konsumenci mają dość wyrafinowane wymagania. 7 procent testowanej przez Incapsula grupy wyznało, że oczekuje natychmiastowego załadowania strony. Do 3 sekund czeka 20 procent ankietowanych, a do 5 sekund jedynie 35 procent. Cała reszta jest zbyt zniecierpliwiona, by dać szansę sprzedawcy zaprezentowania przed sobą jego oferty. Idzie dalej w poszukiwaniu serwisów spełniających jego prędkie wymagania.

Klienci wykazują też ciekawe reakcje oczekując na pełne załadowanie strony. Do grupy cierpliwych użytkowniku zalicza się jedynie 8 procent ankietowanych, którzy przyznali, że zawsze poświęcają czas na załadowanie strony, by przystąpić później do zakupów. Jednak blisko połowa badanych, bo aż 44% ma w zwyczaju odświeżać stronę ufając, że w ten sposób przyspieszy jej reakcję. Pozostała, spora grupa ankietowanych – 35% osób opuszcza niefunkcjonujący serwis i raczej do niego już nie wraca, gdyż nie spełnił ich oczekiwań.

Rafał Kuśmider z dhosting.pl tłumaczy takie reakcje w sposób następujący:

– Znaczenie czasu wymaganego do załadowania zasobów stron www doskonale dało się zauważyć w czasie ostatnich dwóch dni zakupowego szału – Black Friday i Cyber Monday. Największe serwisy, takie jak Macy’s, czy Victoria Secret potrzebowały wówczas nawet pół minuty i więcej na załadowanie, co skutecznie zniechęcało klientów i skutkowało ogromem negatywnych wpisów w mediach społecznościowych na temat złego przygotowania się e-sklepów na wzmożonych ruch.

Badanie Incapsula było skonstruowane zarówno dla konsumentów jak i samych administratorów witryn internetowych oferujących produkty na sprzedaż. Trzy czwarte ankietowanych administratorów (73%) wyznało, że w ciągu minionych 12 miesięcy doświadczyło problemów związanych z poprawnym ładowaniem swoich serwisów, przy czym najbardziej powtarzalnym był zbyt długi okres reakcji strony, najczęściej wynikający ze zbyt wielkiego obciążenia witryny serwisu przez klientów.

Rafał Kuśmider uzupełnia:

– Właściciele e-sklepów korzystający z tradycyjnego hostingu często nie zdają sobie sprawy, że jest on zwykle obarczony sztywnymi limitami, których wyczerpanie skutkuje znacznym wydłużeniem czasu wczytywania portalu, bądź nawet całkowitym paraliżem strony. W dobie chmury obliczeniowej nie trzeba wcale dużych inwestycji, by poradzić sobie z większym ruchem. Rozwiązaniem może być choćby elastyczny web hosting pozwalający dynamicznie zwiększać moc obliczeniową w zależności od ruchu na stronie i rozliczać się według faktycznego zużycia zasobów.

Ponadto właściciele e-sklepów (57 procent) oświadczyli, że odnotowali znaczący wzrost zaufania swoich klientów, gdy zoptymalizowali szybkość ładowania swojego serwisu.

Badanie Google

Google niedawno przeprowadziło badanie zatytułowane „The need for mobile speed: How mobile latency impacts publisher revenue”. Wyniki testu były dość rozczarowujące. W teście sprawdzono ponad 10 tys. mobilnych domen internetowych i okazało się, że średni czas ich ładowania wynosi 19 sekund dla połączeń 3G. Jak sam Google wyznaje jest to ten sam czas, którego potrzebowalibyśmy na zaśpiewanie całego alfabetu czyli zdecydowanie za długo.

Zgodnie z wynikami badania Google 53% odwiedzających stronę opuści ją, jeśli jej ładowanie potrwa dłużej niż 3 sekundy. Jedna na dwie osoby oczekuje, że strona załaduje się w czasie krótszym niż 2 sekundy, a aż 46 % ankietowanych twierdzi, że oczekiwanie na załadowanie strony to czynność która denerwuje ich najbardziej podczas przeglądania Internetu. Zresztą nie sięgając po wysublimowane badania sami możemy przyznać, że zbyt powolny okres ładowania strony sprzyja naszemu niezadowoleniu i rosnącemu zniecierpliwieniu.

Te statystki powinny zainteresować wszystkie serwisy e-sklepów i administratorów ich strony, ponieważ prędkość mobilna nigdy wcześniej nie była tak kluczowym elementem pozyskiwania klientów jak w obecnych czasach.