Jak negocjować wyższe prowizje w sieciach afiliacyjnych
		
						Zarabianie na afiliacji to gra oparta na liczbach, relacjach i strategii. Im lepsze masz stawki, tym większy potencjał zysku – to oczywiste. Ale mało kto mówi głośno o tym, że stawki w afiliacji da się negocjować. I wbrew pozorom, nie trzeba być top afiliantem, by dostać lepsze warunki.
Jeśli chcesz wiedzieć, jak skutecznie rozmawiać z opiekunami sieci i wydobyć z kampanii więcej niż domyślną prowizję – ten artykuł jest dla Ciebie.
Dlaczego warto negocjować?
- Domyślna stawka to nie wszystko – często zostawia się margines dla aktywnych partnerów.
 - Twoje działania mają wartość – ruch, który generujesz, kosztował czas i pieniądze.
 - Lojalność i stabilność też mają znaczenie – sieci wolą wypłacać więcej sprawdzonym afiliantom niż ryzykować z nowymi.
 
W skrócie – jeśli przynosisz konwersje, masz karty w ręku. Trzeba tylko umieć je dobrze rozegrać.
Kiedy jest dobry moment na negocjacje?
- Gdy wygenerujesz pierwsze konwersje w danej kampanii.
 - Kiedy Twoje EPC (zarobek na kliknięcie) przekracza średnią sieci.
 - Po przekroczeniu określonego progu – np. 100 leadów w miesiąc.
 - Gdy planujesz nową kampanię z dużym budżetem i chcesz mieć lepsze ROI.
 - Gdy zauważysz, że konkurencyjna sieć daje wyższe stawki.
 
Jak się przygotować do rozmowy?
1. Zbierz dane.
- Średnia liczba konwersji miesięcznie.
 - CTR i EPC kampanii.
 - Dane o jakości ruchu – np. lokalizacje, czas spędzony na stronie, bounce rate (jeśli masz).
 
2. Przygotuj argumentację.
- Nie pytaj „czy mogę dostać więcej”, tylko pokaż, dlaczego zasługujesz na więcej.
 - Przykład: „W ciągu ostatnich 3 miesięcy wygenerowałem 290 leadów, CTR wynosi 12 proc., a EPC 1.40 PLN – czy możemy podnieść stawkę z 6 do 8 PLN?”
 
3. Wskaż konkretny cel.
- „Planuję kampanię na TikToku z budżetem 1000 zł – przy wyższej stawce ROI będzie na poziomie X i mogę skalować.”
 
Jak rozmawiać z opiekunem?
- Bądź rzeczowy, ale uprzejmy – traktuj ich jak partnera, nie jak wroga.
 - Pisz bezpośrednio na czacie (np. Discord, Skype) lub mailu – forma zależy od stylu sieci.
 - Unikaj roszczeniowego tonu – zamiast „dajcie mi więcej”, użyj „chciałbym porozmawiać o możliwej optymalizacji stawki”.
 - Pokaż zaangażowanie – że zależy Ci na długofalowej współpracy.
 
Co, jeśli usłyszysz „Nie”?
To wcale nie oznacza, że temat zamknięty. Oto, co możesz zrobić:
- Dopytaj o warunki uzyskania wyższej stawki – może to być próg leadów lub określona jakość ruchu.
 - Poproś o test na wyższej stawce przez 7 dni – i pokaż wyniki.
 - Zaproponuj coś w zamian – np. większe zaangażowanie w konkretnym GEO, test nowej kampanii, feedback jakościowy.
 - Sprawdź inne kampanie – często mają różne stawki nawet w tej samej kategorii.
 
Sieci, które umożliwiają negocjacje
Nie wszystkie sieci afiliacyjne są skore do rozmów – ale są takie, które stawiają na indywidualne podejście. Przykłady:
- Conversand – często oferuje elastyczne stawki CPL i CPS dla aktywnych afiliantów. Wystarczy pogadać z opiekunem.
 - Awin – przy większym wolumenie warto zgłosić się do opiekuna lub bezpośrednio do reklamodawcy.
 - Admitad – ma system przydzielania poziomów afilianta. Im wyższy poziom, tym większa szansa na podwyżkę stawki.
 - Tradedoubler – daje możliwość negocjacji po przekroczeniu progu konwersji.
 
Dodatkowe porady
- Buduj relację – lojalny partner dostaje więcej niż jednorazowy leadzior.
 - Dbaj o jakość ruchu – stawka to nie wszystko, liczy się też akceptacja i brak fraudów.
 - Bądź aktywny – pokaż, że testujesz, raportujesz i zależy Ci na wyniku.
 - Skaluj stopniowo – pokaż, że możesz zwiększyć wolumen, ale przy określonych warunkach.
 
Podsumowanie
Negocjowanie stawek w afiliacji to nie fanaberia – to normalny element profesjonalnej współpracy. Wystarczy wiedzieć, kiedy, jak i z kim rozmawiać. Jeśli działasz uczciwie, generujesz wyniki i masz konkretny plan – masz pełne prawo zawalczyć o lepsze warunki.
Zwłaszcza jeśli działasz w sieci takiej jak Conversand, gdzie partnerzy są realnie wspierani i mogą liczyć na indywidualne podejście. Spróbuj – najwyżej usłyszysz „nie teraz”, a często… usłyszysz „ok, spróbujmy”.

