Jak zacząć zarabiać w programach partnerskich w 3 krokach

3 kroki do zarabiania na afiliacji

Ktoś, kto po raz pierwszy zetknął się z afiliacją może myśleć, że zarabianie w sieciach afiliacyjnych polega tylko na reklamowaniu produktów, z których się samemu korzystało (np. gadżetów czy lokat). Tymczasem sieci afiliacyjne oferują całe mnóstwo programów partnerskich i nie zawsze trzeba wcześniej kupić produkt czy usługę, by polecać ją na swojej stronie czy blogu. Wystarczy mieć dobry pomysł.

Krok 1 – wybór sieci afiliacyjnej

Żeby dobrze dobrać programy do tematyki swojej strony, warto zarejestrować się w różnych sieciach afiliacyjnych lub chociaż posprawdzać, jakie programy mają w swojej ofercie różne sieci. Wiele z nich specjalizuje się w jakiejś tematyce, np.

Jeśli zatem chcesz zarabiać na stronie czy blogu o finansach, zarejestruj się przede wszystkim w pierwszych trzech sieciach, jeśli zajmujesz się modą – w tych ostatnich. Dlaczego nie zawsze wystarczy założyć konto w jednej sieci? Czasem okazuje się, że te same programy partnerskie są w kilku sieciach, ale mają różne stawki. Dobrze jest porównać je i wybrać najkorzystniejszą.

Krok 2 – wybór programów partnerskich

Każda sieć afiliacyjna ma w swojej bazie kilka, kilkanaście, czasem nawet kilkadziesiąt czy kilkaset programów partnerskich. Wybór odpowiednich jest oczywiście uzależniony od tego, w jaki sposób zamierzasz promować dany produkt czy usługę. Co trzeba wziąć pod uwagę szukając odpowiedniego programu partnerskiego (lub kilku programów do promowania)?

  • Jakie są dostępne kreacje reklamowe, czyli czy mamy do dyspozycji banery, w jakich formatach, czy tylko linki tekstowe, a jeśli tak, to czy są to linki do strony głównej jakiejś firmy czy sklepu, czy może do konkretnej podstrony z produktem?
  • Jaką opinię ma firma, którą chcesz promować. Znacznie łatwiej uzyskać prowizję za promowanie książek ze znanej księgarni niż z księgarni niszowej albo takiej, która nie cieszy się dobrą opinią w sieci.
  • Jaką ofertę ma firma/sklep, który chcesz promować. Jeśli wybierzesz sobie np. sklep, który ma produkty droższe niż konkurencja albo drogą wysyłkę, jest mniejsza szansa, że zarobisz na prowizji od sprzedaży.
  • Jaki model rozliczenia oferuje dany program partnerski – najczęściej są to rozliczenia w modelu CPL (czyli za pozyskany lead), CPS (czyli za sprzedaż), rzadziej CPC (czyli za kliki). Programy rozliczane za ilość wyświetleń (CPM) prawie się już nie zdarzają w polskich sieciach afiliacyjnych.

Zauważ, że wśród kryteriów wyboru nie ma tego, czy sam testowałeś dany produkt/usługę. Z mojego doświadczenia wynika, że to sprawa drugorzędna – dobrze napisany artykuł pozwoli sprzedać nawet produkty czy usługi, których nie znasz, nie kupiłeś i którym wcale nie wystawiasz „laurki” na blogu.

Krok 3 – dobry pomysł na tekst

Reklama banerowa daje znacznie gorsze efekty jeśli chodzi o zarabianie w programach afiliacyjnych (chyba że trafimy na program rozliczany za kliknięcie), więc żeby zarobić, trzeba znaleźć dobry pomysł na artykuł. Nie zawsze musi to być recenzja konkretnego produktu, który polecamy i linkujemy. Dobrze sprawdzają się też wszelkie listy produktów/usług z ich cenami, np.:

  • Lista książek, które przeczytałeś w ostatnim roku
  • Lista gadżetów przydatnych podczas zimowego wyjazdu
  • Zestawienie najlepszych lokat bankowych w ostatnim miesiącu
  • Lista pomysłów na prezent na parapetówkę
  • Must-have na jesień – lista ubrań najmodniejszych w tym sezonie

 

Takich list można wymyślić całe mnóstwo. To świetny sposób na promowanie wielu produktów z różnych programów partnerskich – na jednej liście ciekawych kurtek, płaszczy czy butów dostępnych w sklepach mogą się przecież znaleźć różne marki, z różnych programów partnerskich. Jako autor tekstu nie musisz specjalnie zachęcać do zakupu żadnego płaszcza czy kurtki i zachwalać jej zalet – wystarczy, że pokażesz, co jest modne, a czytelnik, jeśli będzie chciał dokonać zakupu, to i tak to zrobi. Co więcej, takie listy z reguły nie tracą na aktualności – jedna lista pomysłów na prezent może zarabiać dla ciebie przez wiele miesięcy.

Te trzy kroki to niezły początek do zarabiania w programach partnerskich. Gdy artykuł z linkami już będzie gotowy, pozostaje tylko zadbać o jego odpowiednią dystrybucję i obserwować efekty oraz na bieżąco aktualizować linki, jeśli zajdzie taka potrzeba.


Podobało Ci się? Podziel się...

4 komentarze

  1. Zabrakło w tekście przestrogi, mianowicie takiej, że polskie sieci afiliacyjne oszukują na leadach, często zatwierdzają jedynie marny procent, 5 czy 10.

    • dzięki, bardzo przydatny artykuł. No właśnie mam podejrzenia, że tak może być co do zatwierdzania leadów..Czy jest jakiś sposób na zweryfikowanie tego? Czy są jakieś programy, których szczególnie nie polecacie?

  2. Tutaj podejrzewam, że niekoniecznie sieci afiliacyjne oszukują. Trzeba pamiętać, że weryfikacja leadów leży głównie po stronie reklamodawcy, szczególnie w produktach finansowych.
    Niestety nie jestem w stanie wskazać sieci, która wyraźnie kombinuje z leadami.
    Z reguły pomijałbym mało popularne sieci i programy partnerskie. Warto sprawdzać również opinie na ich temat przed przystąpieniem.

  3. Tak naprawdę w programach partnerskich wszystko sprowadza się do ruchu. Im większy ruch skierujesz na promowany produkt/usługę tym większa szansa, że coś zarobisz. Aby zarabiać jakieś sensowne pieniądze potrzeba naprawdę sporego ruchu, a to już wymaga wielomiesięcznej, systematycznej pracy i sporego zaangażowania.

Dodaj opinię

Twój email nie będzie opublikowany.

Możesz użyć HTML'a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*