44 porady dotyczące SEO i Link Buildingu od 44 zagranicznych ekspertów
Poniżej prezentujemy wypowiedzi 44 ekspertów SEO z całego świata, którzy udzielili odpowiedzi na jedno pytanie:
„Podaj swoją najlepszą technikę Link Buildingu/SEO w formie krótkiej wskazówki.„
W ten sposób powstała poniższa lista porad SEO. Oryginalne odpowiedzi można znaleźć na blogu Matthew Woodward’a.
Poniżej zamieszczamy również najpopularniejsze tematy porad, które pojawiły się w wypowiedziach przynajmniej dwóch specjalistów. Da nam to pewien pogląd na najpopularniejsze techniki przez nich wykorzystywane.
- Content marketing – 8 porad
- Linkowanie do innych blogerów/wspominanie o nich w postach – 6 porad
- E-mail outreach/broken link building – 6 porad
- Linkowanie na podstawie działań konkurencji – 4 porady
- Usprawnienie linkowania wewnętrznego – 4 porady
- Blogowanie gościnne – 2 porady
- Zdobywanie linków tylko wysokiej jakości/powiązanych tematycznie – 2 porady
- Zwiększenie szybkości działania strony – 2 porady
Wygląda na to, że content marketing nadal króluje na zagranicznych salonach…
Robbie Richards (RobbieRichards.com) – USA
Niezależnie od branży, zawsze zaczynam od dogłębnej analizy linkowania stron konkurencyjnych.
Pozwala mi to poznać odpowiedzi na 3 pytania:
- Skąd linkują konkurenci?
- Jakiej strategii link buildingu używają?
- Które z tych linków mogę zdobyć samodzielnie?
Wyciągam tego typu dane z 10 topowych konkurentów i buduję na tej podstawie excela.
W ten sposób zdobywam masę linków, które następnie muszę obrobić. Usuwam duplikaty i sortuję linki na podstawie danych (PR, MozRank itp.). Zostawiam tylko linki z PR równym 2 lub większym.
W celu szybkiej identyfikacji najlepszych konkurentów używam SEMrush. Opublikowałem również poradnik(link), który dokładnie opisuje tę technikę.
Jeśli chodzi o analizę backlinków to używam Ahrefs, Majestic SEO lub SEO Spyglass.
Venchito Tampon (DigitalPhilippines.net) – Filipiny
Wybierz 5 znanych blogów z dużą i zaangażowaną społecznością i regularnie dostarczaj do nich content.
Blogowanie gościnne wciąż żyje, jednak teraz powinno się je robić w inny sposób.
Google lepiej rozumie relacje pomiędzy linkami, więc jeśli link jest wartościowy dla użytkowników, jest też wartościowy dla marki.
Dlatego jeśli piszesz gościnne wpisy na blogach, nie skupiaj się więcej na liczbie linków prowadzących do Twojej strony(z treści lub z opisu autora), lecz na wartości jaką dany link niesie dla Twojej strony (ruch i konwersje).
Poniżej prosty przykład jak działa regularne blogowanie gościnne:
Znajdź 50 jakościowych blogów (do oceny użyj Ahrefs, SEMRush, liczbę subskrybentów lub inne sygnały z social mediów).
Znajdź dane kontaktowe do właściciela lub redaktora bloga.
Wymyśl dwa/trzy tematy, które mógłbyś zaproponować właścicielowi bloga. Możesz użyć FAQFox, SEMRush, Wikipedii, Keywordtool.io lub innego narzędzia przydatnego na etapie tworzenia pomysłów na treść.
Roześlij wiadomości do właścicieli tych 50 blogów. Możesz użyć systemu CRM lub po prostu skrzynki mailowej. Możesz przyspieszyć ten proces poprzez kopiowanie treści maili lub przez przygotowanie szablonu.
Zbuduj relację z redaktorami blogów. Gdy otrzymasz pozytywną odpowiedź na temat akceptacji Twojego tematu, wtedy możesz przystąpić do fazy tworzenia wpisu. Prześlij gotowy artykuł do redaktora i czekaj na poprawki.
Przypomnij się osobom, które nie odpowiedziały na maile.
Regularnie dostarczaj wysokiej jakości treść do autorów blogów (przynajmniej raz w miesiącu). Gdy zostaniesz zaakceptowany jako regularny autor w 5 blogach, możesz im wysyłać co miesiąc po jednym wpisie.
Jamie Spencer (SetupABlogToday.com) – Wielka Brytania
Moja najważniejsza rada dotyczy ludzi, którzy używają metody email outreach na co dzień. (Email outreach to metoda polegająca na zdobywanie linków poprzez wysyłanie maili do właścicieli stron z prośbą o podlinkowanie, np. w miejsce niedziałającego już linku na ich stronie)
Jeśli prowadzisz kampanię mailingową (outreach) rozsyłając do blogerów infografikę lub jakieś konkretne dane, dobrym pomysłem jest uprzednie zapytanie osoby z którą się kontaktujesz, czy chce zobaczyć content, który przygotowałeś. Zapożyczyłem ten pomysł od Brian’a Dean’a (link).
Może to wymagać wysłania kilku maili więcej, jednak pokazuje to również, że Twój content „nie jest dla każdego”, dzięki temu znacznie wzrasta skuteczność tego typu kampanii.
Devesh Sharma (Wpkube.com) – Indie
Skup się na tworzeniu treści, które przyciągną linki. To nie muszą być infografiki.
Mogą to być tradycyjne posty. Kluczem jest tu stworzenie treści, których nikt w Twojej niszy jeszcze nie stworzył.
Dobrym przykładem jest mój post, w którym stworzyłem repozytorium stron dotyczących WordPressa. Nie było to coś nowego, zresztą Neil Patel napisał nawet coś podobnego (dotyczącego Social Mediów). Jednak jeśli chodzi stricte o WordPressa, nie było takich postów w sieci.
Post zdobył linki z wielu zaufanych witryn, a na dodatek został opublikowany w miesięcznym newsletterze StudioPress.
Bill Sebald (GreenlaneSeo.com/blog) – USA
Możliwość przywrócenia martwych linków to zawsze pierwsza rzecz, którą sprawdzamy u nowych klientów. Szczególnie u tych dużych.
Strony 404 zdarzają się, ale nie ma w tym nic złego. Jednak kiedy 404 się pojawiają, linki do nich prowadzące mogą zniknąć.
To zazwyczaj ostatnia rzecz, o której myślą webmasterzy.
Ken Lyons (Measuredsem.com) – USA
Zacznij od nisko wiszących owoców usprawniając linkowanie wewnętrzne.
Dlatego gdy zaczynasz pracę z nowym klientem zacznij od tych kroków:
Uruchom Ahrefs lub Open Site Explorer i wyciągnij raport najpopularniejszych stron(Top Pages). Są to strony najlepiej podlinkowane wewnętrznie i tym samym posiadające największa moc.
Umieść na nich linki do podstron, które chcesz wypozycjonować. Możesz dodać listę linków na końcu treści, nazywając ją „X rozwiązań od NAZWA FIRMY”.
Pozwoli Ci to kontrolować przepływ mocy linków do podstron, które chcesz pozycjonować. Podniesiesz w ten sposób pozycję tych podstron w wewnętrznej strukturze strony, zwiększysz ich autorytet (authority and trust signals). Używając odpowiedniego anchora zwiększasz również dopasowanie tematyczne tych podstron.
Sue Anne Dunlevie (SuccessfulBlogging.com) – USA
Oto jak zwiększyć Twoją konwersję pochodzącą z SEO o 200%, bez zwiększania ruchu.
Większość ruchu na moim blogu pochodzi z wyników organicznych. Cofnęłam się do każdego z moich najczęściej wyszukiwanych wpisów i dodałam „content upgrade”. Nauczyłam się tego od Brian’a Dean’a z Baclinko i Bryan’a Harris’a z VideFruit.
„Content upgrade” to specjalny podarunek, który na dodatek jest specjalnie zaprojektowany do danego posta. Może przybrać formę checklisty, raportu lub infografiki – czegokolwiek co zachęci Twoich czytelników do zapisu na newsletter w zamian za jego otrzymanie.
Wprowadzając tę technikę u siebie na blogu podwoiłam dzienną listę subskrybentów pochodzących z SEO.
Charlotte Waller (Vis-e-bility.com) – Wielka Brytania
Najlepszym sposobem na linkowanie jest obecnie NIELINKOWANIE.
Termin „SEO” jest obecnie powiązany z wieloma przydatnymi technikami marketingowymi i chociaż onsite SEO jest fantastyczne, to tradycyjny offsite (publikowanie wpisów gościnnych) jest bardziej niebezpieczne niż kiedykolwiek.
Zmień słowo „link” w odniesienie do linkowania zewnętrznego na „relacja”, a wyniki pojawią się same.
Spójrz na tą prezentację, aby dowiedzieć się więcej.
Chris Dyson (TripleSeo.com) – Wielka Brytania
Moją najlepszą taktyką link buildingu jest pomoc innym.
Pomyśl, że możesz pomóc komuś w ulepszeniu jego wpisu na blogu lub zbioru narzędzi/zasobów na jego stronie. Bardzo prawdopodobne, że posiadasz na swojej stronie jakieś szczegółowe dane lub narzędzia, do których może ten ktoś linkować.
Jeśli nie możesz zamieścić na stronie klienta dodatkowych treści, zawsze możesz znaleźć jakieś dane, notki prasowe lub informacje, które okażą się przydatne dla innych.
Joseph Ho (Joseph-Ho.com) – Singapur
Przygotowuje 3-5 starych domen jako „przekładki” do przekierowań 301, zanim zacznę jakiekolwiek linkowanie.
Jest to zabezpieczenie dla mojej strony docelowej na wypadek, gdyby którykolwiek z linków spowodował karę od Google przy najbliższym updacie. Wówczas mogę po prostu zdjąć przekierowanie.
Po utworzeniu „przekładek” zaczynam linkować bezpośrednio stronę docelową za pomocą linków z notatek prasowych, zanim zacznę linkować którąkolwiek z przekierowanych domen. Robię to aby zwiększyć zaufanie domeny w oczach Google.
Sean Si (Seo-Hacker.com) – Filipiny
Przede wszystkim zbuduj solidny content jako bazę pod pozycjonowanie. Pomyślisz pewnie „content marketing” (Ble! Nie martw się. Wiem jak nadużywany jest ten termin w naszej branży, ale to naprawdę ważne).
Case study: SEO Hacker został stworzony 4 lata temu. Nie miałem nic poza chęciami i zacięciem do pisania o wszystkim, czego uczyłem się na temat SEO. Zgadza się – zero email marketingu, zero social media, zero PPC.
Po prostu odpowiedni dobór słów kluczowych i budowanie treści im odpowiadających. Ponieważ moi czytelnicy uznali, że treści które publikuje są przydatne, linki i udostępnienia w social mediach przyszły same.
Podrapiesz mnie po plecach, ja podrapię Ciebie…
Stuart Walker (NicheHacks.com) – Tajlandia
Przestań próbować „ograć” Google, szczególnie jeśli zależy Ci na stronie którą prowadzisz i planujesz działać długoterminowo.
Jeśli Ci nie zależy i planujesz użyć ją do taktyki churn and burn, wówczas śmiało atakuj ją linkami.
W innym wypadku nie ryzykuj i postaw na naturalne zdobywanie linków z Twojej niszy. Możesz robić to poprzez content marketing, ręczny kontakt z webmasterami lub networking. Wspominanie o ludziach w postach to świetne rozwiązanie i sposób na zdobywanie linków. Ludzie lubią gdy ktoś łechce ich ego.
Logan Chierotti (LoganChierotti.com) – USA
Gdy zdobywasz linki, skup się na jakości zamiast ilości. Wiele się zmieniło w SEO w ostatnich latach. Mniej to teraz ZNACZNIE więcej.
Widziałem strony, które posiadając 5 linków zajmowały wyższe pozycje niż strony posiadające 100 000 linków.
Kiedy zdobywasz link zastanów się: „Czy to adekwatny link, który można uznać za naturalny?”.
Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, wówczas nie zdobywaj tego linka. Przy coraz częstszych update’ach, pożałujesz zdobywania spamerskich linków prędzej czy później. Tak naprawdę link building to powinien być obecnie w pełni naturalny proces.
Jane Sheeba (ProBloggingSuccess.com/blog) – Indie
Hojne linkowanie do innych stron. To zawsze działa. Zostaję zauważona dzięki temu przez innych i nawiązuje z nimi kontakt. Pozwala utrzymywać maszynę linkującą „dobrze naoliwioną” (utrzymując naturalny przepływ linków) oraz pomaga moim czytelnikom, którzy są odsyłani do użytecznego contentu.
I z reguły otrzymuję link zwrotny, co jest słodkie, ale proszę zauważcie, że nie linkuję z nadzieją otrzymania linku zwrotnego. To po prostu się dzieje.
Felix Tarcomnicu (ProOptimization.com) – USA
Kiedy robisz SEO, zawsze zwracaj uwagę co robią Twoi konkurenci.
Przyjrzyj się optymalizacji ich strony i ich strategii link buildingu. Niezależnie od tego co robią, musisz dowiedzieć się jak najwięcej na ten temat, aby czerpać jak najwięcej z ich sukcesu/porażki.
Pamiętaj jednak, że czasami ich strategia może być zaniedbana/niechlujna i nie zawsze musisz powtarzać wszystkie ich działania.
Możesz użyć takich narzędzi jak ahrefs.com lub monitorbacklinks.com.
Jason Chesters (DoSeoYourself.com) – Wielka Brytania
Najlepsza porada jaką mogę dać, to taka aby upewnić się, że optymalizacja strony jest dobrze zrobiona, zanim zacznie się robić cokolwiek innego.
Następnie możesz skupić się na replikowaniu backlinków Twoich konkurentów. Używanie takich narzędzi jak Ahrefs bardzo w tym pomaga.
Szybki sposób na zdobycie linków, to poinformowanie innych ludzi o tym, że podlinkowałeś ich w ostatnim wpisie. Są duże szanse na to, że oni podlinkują do Ciebie.
Bill Gassett (MaxRealEstateExposure.com) – USA
W ostatnich latach wiele zmieniło się w SEO. To co działa dzisiaj znacznie różni się od tego, co działało dawniej. Moja najlepsza rada to: twórz najlepszy content jaki tylko możesz. Spraw aby Twoje artykuły były arcydziełem! Coś, co ludzie będą chcieli udostępniać i linkować.
Gdy piszę artykuł na swojego bloga o nieruchomościach, staram się myśleć o temacie z perspektywy moich czytelników.
Czy zrobiłem wystarczający research na temat, na który piszę? Czy mogę się jeszcze czegoś dowiedzieć?
Chcę aby ludzie myśleli ŁAŁ gdy czytają moje artykuły.
Adam Connell (BloggingWizard.com) – Wielka Brytania
Dla mnie SEO i link building sprowadzają się do brandingu, widoczności i autorytetu (authority).
Spróbuj użyć HARO (Help A Reporter Out) aby stać się źródłem w wielu artykułach i tematach reporterskich. Dziennikarze na całym świecie potrzebują właśnie Ciebie.
Używając tej taktyki stałem się ekspertem w takich tytułach jak CIO.com czy HuffPost. Całkowity czas zainwestowany w oba te tematy wyniósł około 15 minut. Ten artykuł pomoże Ci w tego typu działaniach.
Josh Coffy (Blog.FlightMedia.co) – USA
Ah, SEO. Trzyliterowe słowo, na temat którego każdy bloger się ślini (lub gada bzdury…:) ).
Lubię nazywać je WES, Write Epic Shit (Pisz Epickie Gówno).
Dlaczego? Ponieważ nawet jeśli zrobisz te wszystkie „SEO sztuczki” na swojej stronie, a nie napiszesz treściwego i przystępnego materiału, który wybije się ponad przeciętność, to Twoja strona i tak nie doświadczy żadnego udostępnienia, żadnych subskrypcji i żadnego page ranku.
Spójrz tylko na post Matt’a – How I Bulit a Top 100 Blog in 12 Months.
Ten artykuł zawierający 15 tys. słów jest definicją Epickiego Gówna. Nie zbudowany pod kątem nasycenia słów kluczowych, nie pasujący do „idealnej długości”. Po prostu epicki.
Oczywiście dodanie meta tytułów, meta opisów, altów i zastosowanie przyjaznych URLi to konieczność.
Mimo wszystko cel nr 1 to stworzenie contentu, który będzie budował relacje z Twoimi czytelnikami, a ponadto dodawał ich do listy subskrybentów i generował sprzedaż.
Andrea Loubier (GetMailBird.com) – Indonezja
Znajdź stale aktualne/wiecznie żywe artykuły (evergreen content) poprzez wybrane słowa kluczowe w Google lub poprzez narzędzie jak BuzzSumo.com i przeszukaj je pod kątem martwych linków.
Gdy znajdziesz martwe linki, odszukaj te strony w Archive.org i sprawdź jaka treść się tam znajdowała.
Napisz jeszcze lepsze artykuły, niż te znalezione i pokryj wszystkie tematy, których dotyczyły. Następnie skontaktuj się z autorami „wiecznie żywych artykułów” i poinformuj ich o niedziałającym linku, a w zamian zaproponuj własny artykuł.
Dennis Seymour (LeapFroggr.com/blog) – Filipiny
Jestem uczniem starej szkoły SEO, więc budowa linków bez tworzenia contentu to moja ulubiona taktyka. Obecnie ludzie mają tendencję do polegania na content marketingu, jednak czasami dobra optymalizacja strony plus zdobywanie linków bez dawania contentu w zamian jest wystarczającym rozwiązaniem.
Mocno polegam na dobrej optymalizacji strony. Obserwują Google Webmaster Tools, sprawdzam wszystkie statystyki słów kluczowych i znajduję te, które mogłyby zostać poprawione. Wówczas wykorzystuję linkowanie wewnętrzne aby podnieść ich pozycje.
Jeśli chodzi o linkowanie to najczęściej szukam dostawców, organizacji charytatywnych czy projektów crowd-fundingowych, które mogę wesprzeć. Łatwe, trafne linki.
Leigh Louey-Gung (VisionSyste.ms) – Australia
Najlepszym sposobem na linkowanie w 2015 jest sprawdzanie do czego linkują strony z Twojej niszy, ulepszenie tego o 200% i opublikowanie na własnej stronie.
Następnie napisz do właścicieli tych stron z informacją, że stworzyłeś coś, co jest o o niebo lepsze od content, do którego linkują.
Pamiętaj, że piszesz do osób, które są mocno zainteresowane tą tematyką, a Ty oferujesz im ogromnie wartościową treść, do której oni z chęcią podlinkują. To łatwe zwycięstwo.
Jeśli nie wiesz, do czego linkują ludzie z Twojej branży sprawdź Topsy.com.
Jeśli nie możesz znaleźć nic związanego z Twoją niszą, sprawdź szerzej (zwierzęta zamiast psów) lub sprawdź podobną niszę, być może jesteś w stanie „przetransferować” jakiś pomysł od nich.
Dave Evangelisti (StartGrowProfit.com) – USA
Zamiast zastanawiać się jak działa algorytm Google, sprawdź (i skopiuj) jak działa Twoja konkurencja, która osiągnęła wysokie pozycje.
Analiza profilu backlinków Twojej konkurencji może przynieść wspaniałe odkrycia.
Dowiedz się jak to zrobić na: http://www.startgrowprofit.com/safe-link-building-strategies-9-avoid/.
David Leonhardt (Seo-Writer.com) – USA
Skontaktuj się z klientem po tym jak usługa została już wykonana lub produkt został już dostarczony. Zapytaj go o doświadczenia/opinie.
Jeśli nie był do końca usatysfakcjonowany to jest to dla Ciebie szansa na usprawnienie Twojej usługi lub produktu.
Jeśli był usatysfakcjonowany, wówczas zapytaj czy mógłby opublikować na swojej stronie notkę/wpis na temat Twojej usługi lub produktu, oczywiście z linkiem zwrotnym do Twojej strony.
Taki link nie dość, że może zadowolić wyszukiwarki, to na dodatek może dostarczyć Ci nowych klientów.
Benjamin Beck (BenjaminBeck.com) – USA
Z reguły tak mocno skupiamy się na przeskoczeniu w rankingu swoich konkurentów, że nie zwracamy uwagi na lepszą widoczność w SERP’ach.
Możesz zwrócić na siebie uwagę użytkowników wyszukiwarki (i zwiększyć CTR) poprzez ulepszenie meta description, włączenie znaczników schema czy optymalizację pod kątem knowledge graph.
Tutaj darmowy poradnik na ten temat: http://benjaminbeck.com/serp-optimization-guide/.
Mike Wallagher (StartBloggingOnline.com) – USA
Linkowanie wewnętrzne to jeden z najczęściej pomijanych aspektów SEO.
W linkowaniu wewnętrznym jest bardzo duży potencjał. Po prostu idź do ahrefs.com, wpisz swój URL i zobacz raport „Top Pages”. Następnie z tych najmocniej linkowanych podstron podlinkuj swoje „money pages”, strony które chcesz wypozycjonować.
Andrew Fortune (GreatColoradoHomes.com) – USA
W ostatnim roku zaliczyłem dużą zwyżkę ruchu organicznego poprzez strategiczne dodawanie wewnętrznych linków do każdego ogłoszenia z nieruchomością na mojej stronie.
Moja strona to witryna lokalna, na której znajduje się około 6 000 nieruchomości z okolicy, importowanych z bazy MLS (baza danych dla brokerów nieruchomości w USA).
Upewniłem się, że wszystkie dane lokalne, takie jak kod ZIP, obszar czy dzielnica zostały podlinkowane do moich odpowiednich wewnętrznych podstron.
Zabieg ten w jednej chwili utworzył około 24 000 wewnętrznych linków, co znacznie poprawiło moje pozycje w wyszukiwarce. Dobrze zaplanowane linkowanie wewnętrzne może znacznie poprawić wyniki Twojego SEO.
Tim Bourquin (AfterOffers.com) – USA
Nie mówi się o tym często, ale udało nam się porównać wpływ szybkości ładowania się strony na pozycje w rankingu Google.
Google udostępnia nawet narzędzie do pomiaru prędkości ładowania się strony:
https://developers.google.com/speed/pagespeed/insights/
Wszyscy mówią cały czas o treściach… które oczywiście są ważne.
Jednak nie zapominaj, że Google zależy również na tym, aby korzystanie z wyszukiwarki było płynne i szybkie, a rozszerzeniem wyszukiwarki są również strony, na które przechodzą użytkownicy.
Cody McLain (MindHack.com) – USA
Stare techniki SEO już nie działają.
Jedną z metod, która zadziałała na mojej stronie, było odnajdywanie stron konkurencyjnych będących na najwyższych pozycjach w Google, a następnie linkowanie do nich.
Moja strona wystrzeliła w rankingach w przeciągu kilku tygodni. Jeśli uruchamiasz nową stronę, na której nie ma praktycznie ruchu, nie masz nic do stracenia. Możesz spróbować linkować do zaufanych witryn.
James Norquay (ProsperityMedia.com.au) – Australia
W przypadku każdej kampanii link buildingowej, moja rada to dawkowanie linków.
Widziałem wiele kampanii LB, gdzie pozycjonerzy zdobywali masę linków w krótkim czasie.
Radzę, aby budować linki w okresach miesięcznych opierając się na naturalnym wzorcu. Jeśli przyrost linków zanotuje nagły wzrost w jednym miesiącu, Google zauważy to przyrównując Twój profil linkowania do innych stron z branży.
Jako przykład poniżej podaję profil linków, który budowaliśmy przez 7 miesięcy, dla strony która zarobiła $64 000 w afiliacji.
Tutaj link do case study tej witryny.
Rajesh Namase (TechLila.com) – Indie
Pozwól, że najpierw podzielę się radą, która znacznie mi pomogła w ostatnim czasie. Niezależnie od backlinków, Google w ostatnim roku coraz większą uwagę przywiązywało do głosów z social mediów.
Warto zauważyć, że niemożliwym jest zdobycie naturalnych sygnałów/udostępnień w social mediach dla stron afiliacyjnych (Notka Matthew: To w 100% nieprawda, przykładem jest mój blog). Dlatego nie krępuję się przed kupowaniem like’ów i tym podobnych. Jest wiele portali tego typu.
Jedną z moich ulubionych technik link buildingu jest „Broken Link Building”. Znajdź dowolną, popularną stronę z Twojej branży, przeskanuj ją dokładnie i znajdź martwe linki. Następnie napisz artykuł o tematyce dotyczącej martwego linka i napisz do administratora stron aby podmienił link na Twój.
Następnie sprawdź jakie inne linki prowadziły do martwej strony, którą zastąpił Twój artykuł i skontaktuj się również z administratorami innych stron.
Daniel Cuttridge (SeoSaves.co.uk) – Wielka Brytania
Buduj lepsze linki skupiając się na trafności (powiązaniu).
To czego nie wie większość osób to to, że linki oceniane są na podstawie wielu czynników. Między innymi na podstawie wyniku jakości opisującego trafność/powiązanie pomiędzy dwoma węzłami/stronami.
Istnieje pewien próg tego „wyniku jakości”, który po przekroczeniu sprawia, że link przekazuje więcej mocy i na odwrót.
Czynniki warunkujące jakość linka są ważne, dlatego skup się na zdobywaniu powiązanych tematycznie linków lub na optymalizacji swojej strony pod kątem określonych fraz. Sprawi to, że każdy link da Ci większą moc.
Sophie Lizard (LizardCreativeChaos.com) – Wielka Brytania
Martw się bardziej o to co myślą Twoi użytkownicy, niż o to co myśli Google.
Nie znaczy to, ze masz ignorować SEO, warto wiedzieć jak wyszukiwarka ocenia określony content i jak oceni Twój.
Jednak w ostateczności nie warto robić niesamowitego SEO dla słabego contentu. Lepiej zadbać o fantastyczny content, a o SEO dla niego martwić się później.
Google „zechce” umieścić Twoją stronę wyżej w rankingu, jeśli będziesz tworzył dobrą treść, tym samym tworzenie treści to pierwszy krok w każdej strategii SEO.
Henneke Duistermaat (EnchantingMarketing.com) – Wielka Brytania
Landing page z bogatą zawartością (content landing pages) to świetny sposób na zwiększenie stargetowanego ruchu.
Content landing page zawiera wprowadzenie na temat danego tematu, listę najlepszych wpisów na dany temat oraz formularz zapisu do listy mailingowej.
Dla przykładu moja strona o treściach sprzedażowych, jest jedną z najpopularniejszych (i najlepiej konwertujących) na moim blogu.
Matthew Capala (SearchDecoder.com) – USA
Google przykłada bardzo dużą wagę do prędkości strony w ostatnim czasie.
Możesz zdobywać linki i optymalizować stronę przez cały dzień, jednak jeśli Twoja strona będzie ładowała się wolno, nie posuniesz się do przodu w Google.
Użyj PageSpeed Insights, aby sprawdzić jak wygląda szybkość ładowania się Twojej strony na różnych urządzeniach oraz poznać wskazówki mogące ją poprawić.
Świetne miejsce na rozpoczęcie audytu SEO.
Gurwinder Singh (JustBlogTips.com) – Indie
Dąż do zdobywania linków kontekstowych, np. linków z głównego contentu na stronie.
Są to linki, które duże G kocha. Tutaj dwa sposoby jak można je zdobywać:
- Infografiki – Publikuj infografiki, a następnie kontaktuj się z blogerami z Twojej branży i pytaj ich czy chcieliby udostępnić infografikę na swojej stronie, oczywiście z linkiem.
- Wpisy gościnne – Zanim ruszymy dalej muszę zaznaczyć, że blogowanie gościnne wciąż działa, jednak wygląda trochę inaczej niż dawniej. Musisz być sprytniejszy i inteligentniejszy, by wykorzystać jego moc.
Na koniec jeśli jesteś nowy w link buildingu lub rzeczy które robisz nie działają, podążaj za Brianem Dean’em z Backlinko, aby poznać najnowsze i najlepiej działające techniki.
David Arrington (ProfitPursuits.com) – USA
Możliwe jest zwiększenie ruchu organicznego poprzez słowa kluczowe zawarte w komentarzach na Twojej stronie.
Proś o komentarze, a następnie angażuj się w korespondencję, aby zwiększyć ilość wariacji występujących słów kluczowych.
Neil Patel (NeilPatel.com) – Wielka Brytania
Prostym sposobem na wygenerowanie większej ilości ruchu organicznego jest tworzenie list powiązanych tematycznie postów (ultimate list).
To prosta strategia… wszystko co musisz zrobić to zebranie listy stron z Twojej branży lub poproszenie ekspertów o zaprezentowanie swojej wiedzy.
To o czym się przekonasz to nie tylko fakt, że ludzie udostępnią wpis na swoich profilach w social mediach ale również umieszczą do niego link na swoich stronach.
To co jest ważne to dobór małych lub średnich stron lub „średnio znanych” ekspertów. Ci więksi i bardziej znani z reguły nie odwzajemniają linków.
Kevin Duncan (BeABetterBlogger.com) – USA
Modne techniki link buildingu przychodzą i odchodzą, ale jeśli stworzysz niesamowity i dogłębny artykuł, a na dodatek umieścisz w nim linki do innych blogerów, wówczas otrzymujesz strategię link buildingu, która przetrwa próbę czasu.
Napisz wspaniały content, podlinkuj do adekwatnych stron i artykułów, a na koniec poinformuj ludzi o tym, że do nich linkowałeś.
Spłucz, umyj i powtórz.
Zac Johnson (ZacJohnson.com) – USA
SEO i link building idą wspólnie pod rękę. Nie ważne co mówi Google i inni eksperci. To jak wysoko jest Twoja strona zależy od ilości i jakości prowadzących do niej linków.
Tworzenie wysokiej jakości treści, którą ludzie uznają za wartościową, będą umieszczać na swoich profilach w social mediach oraz do której będą linkować ze swoich stron to właśnie klucz do sukcesu.
Nie chodzi tylko o tworzenie treści. Chodzi o to jak dobra jest to treść.
Dobra treść może przybierać formę list, repozytoriów, recenzji, zbiorów linków czy wywiadów (takich jak ten post). Możesz zobaczyć pełną listę wiecznie żywych typów treści (evergreen) tutaj.
Jock Purtle (DigitalExits.com) – USA
Najlepszym tipem dotyczącym zdobywania linków jest „guestographic„.
Propsy dla Briana Deana za tą strategię. Dlaczego to działa? Przede wszystkim dlatego, że tworzysz pożądany content, który wnosi wartość na stronę, na którą go dodajesz.
Tutaj dwa przykłady tej techniki w naszym wykonaniu:
- http://www.vis-e-bility.com/blog/ecommerce-business-worth/
- http://www.sellwithwp.com/how-much-wordpress-ecommerce-site-worth/
————————————Koniec porad————————————
Mam nadzieję, że każdy znalazł coś dla siebie w tych 44 poradach SEO. Jakieś ciekawe wnioski na ich temat? Jak bardzo ich postrzeganie SEO i linkowania różni się od rodzimego? Czy stosujecie podobne techniki?
P.S.
Jeśli znajdziecie błędy w tłumaczeniu również będę wdzięczny za informację. Może być na mail: redakcja@affmarketing.pl lub po prostu w komentarzu. Przyznaję, że w niektórych momentach miałem dylemat 🙂
Super artykuł. Gratuluję dobrze wykonanej pracy. Ciekawe jak u nas układa się współpraca z blogerami. Patent z wyszukiwaniem artykułów z niedziałającymi linkami i zastępowanie ich nowymi – genialny.
Cieszę się, że się podobało 🙂 Jeśli chodzi o współprace z blogerami to na pewno nisze u nas są dużo mniejsze i tym samym ilość blogerów, z którymi możemy podjąć współpracę też jest mniejsza. Jednak sądzę, że powoli taka forma współpracy będzie się rozwijać.
Linkowanie z martwych linków to rzeczywiście fajna metoda i akurat sprawdzona w polskich realiach 🙂
Mamy już kilka narzędzi, które mogłyby usprawnić proces pracy klient-bloger, jak chociażby http://reachblogger.pl/ – w bazie jest już całkiem spora rzesza pisarzy.
Niektóre rady są genialne, jak np. ultimatelisty i tym podobne, jednak w Polsce zauważam z tym problem – ludzie znający się na SEO niechętnie linkują do innych, jeżeli nie jest to osoba „z branżuni”, bo przecież przekażą mu moc w linku. Z utęsknieniem czekam, kiedy zmieni się mentalność w Polsce i marketing nie będzie polegał tylko na kółku wzajemnej adoracji pewnej grupy osób.(tutaj przykładem są chociażby listy najbardziej kreatywnych ludzi z branży itd., którzy znani są z tego, że… są znani. Bo jeżdżą, robią spotkania, szkolenia, mówią, inspirują… Szkoda tylko, że ich wiedza nie jest aż tak duża jak tych, którzy siedzą po cichu, robią dobre SEO i naprawdę się na tym znają 🙂
Dzięki wielkie za narzędzie, już zabieram się za testowanie.
Co do „branżuni” to zawsze można wyjść poza branżę SEO, która jest swoją drogą dosyć specyficzna 🙂 Jeśli zajmujesz się afiliacją myślę, że można to fajnie przetestować w jakiejś konkretnej niszy. Problem w tym, że nie każda nisza się do tego nadaje. Musi być na tyle duża, aby miała dobrze rozwiniętą blogosferę.
Fajnie przeczytać, że nie warto wierzyć we wszystko o czym informuje nas google. Dobre linki nadal mają ogromny wpływ na pozycję naszej strony. Wydaje mi się, że nawiązanie współpracy z blogerami jest w dzisiejszych czasach standardem. Dobry content obroni się sam!
Kawał świetnej roboty. Czytania mnóstwo ale jeszcze więcej skondensowanej wiedzy w pigułce. Widać, że w wypowiedziach duży, jeśli nie największy nacisk położony został na kontent, który powinien być wartościowy. Część rozmówców obraziła się na linki ale to przedwczesne i nierozsądne moim zdaniem. Linki wciąż są ważne, nie istotne że mniej ważne niż przed poprzednimi updateach algorytmów – wciąż są ważne.
Czyli content, content i jeszcze raz content i jego promowanie 🙂
Dość podobną strategię wszyscy wyrazili.
Świetny artykuł, można powiedzieć że Content is King 🙂
super artykuł, wielkie dzięki za inspiracje 🙂